ciężkiego odrętwienia,
kiedy boli do przesady, a leki nie pomagają,
zakładam na swoją głowę głowę Nerona i walę nią
o ściany, rozdrapuję skórę na twarzy, rozbijam nos
i wybijam zęby bestii, żeby zatłuc szaleńca zanim
wzniesie do góry kciuk
ciężkiego odrętwienia,
kiedy boli do przesady, a leki nie pomagają,
zakładam na swoją głowę głowę Nerona i walę nią
o ściany, rozdrapuję skórę na twarzy, rozbijam nos
i wybijam zęby bestii, żeby zatłuc szaleńca zanim
wzniesie do góry kciuk